IV liga: zaległe mecze
Sparta rundę jesienną już zakończyła, ale w ten weekend nadrabiano ligowe zaległości, czyli rozegrano mecze, które ze względu na COVID zostały przełożone.
W końcu doszedł do skutku hitowy pojedynek Zawiszy z Włocłavią, czyli starcie dwóch najpoważniejszych pretendentów do awansu. Przez dłuższy czas pachniało w tym meczu małą sensacją, gdyż Włocłavia prowadziła w Bydgoszczy już 2-0, a bydgoszczanie grali w 10, po czerwonej kartce dla swojej największej gwiazdy - Kamila Żylskiego. Zawisza znów jednak strzelił w końcówce, znów z rzutu karnego i ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 2-2. Taki wynik sprawia, że Zawisza utrzymał 6 punktów przewagi nad Włocłavią, drużyna z Włocławka ma jednak jeden mecz mniej, więc w przypadku zwycięstwa nadal będą to tylko 3 punkty przewagi Zawiszy. Wiosna zapowiada się ciekawie.
W innym ważnym meczu, ważnym dla nas, zagrażająca nam w tabeli Pogoń Mogilno wysoko przegrała na wyjeździe z Chemikiem Bydgoszcz - aż 0-5. Taki wynik sprawia, że Pogoń nie wyprzedziła nas w tabeli, jednak w tym roku rozegra jeszcze jeden mecz - u siebie ze Startem Pruszcz i w przypadku zwycięstwa wyprzedzi Spartę.
Grad bramek padł we Włocławku w meczu Lidera, który również liczy się w walce o awans, z Budowlanym Klubem Sportowym. Lider prowadził 3-1, ale drużyna z Bydgoszczy potrafiła doprowadzić do stanu 3-3. W 67. minucie sędzia podyktował gospodarzom jedenastkę i ostatecznie Lider wygrał to spotkanie 4-3
Wyniki:
Zawisza Bydgoszcz - Włocłavia Włocławek 2-2
Chemik Bydgoszcz - Pogoń Mogilno 5-0
Lider Włocławek - BKS Bydgoszcz 4-3
Cuiavia Inowrocław - Lech Rypin 1-1
Wda Świecie - Orlęta Aleksandrów Kujawski 3-2
Tabela:
Zaległe mecze do rozegrania:
Komentarze